Forum www.pitak.fora.pl Strona Główna www.pitak.fora.pl
Pitakowie pochodzą z królewskiego grodu
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Odzyskać Kościół na Ukrainie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pitak.fora.pl Strona Główna -> Turystyka i wypoczynek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sokal




Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sokal

PostWysłany: Pon 22:34, 16 Kwi 2012    Temat postu: Odzyskać Kościół na Ukrainie

.

Ks. Andrzej Mihułka, rodem z Komarna koło Gródka Jagiellońskiego na Ukrainie pracuje w miejscowości Sokal na północ od Lwowa. Jest proboszczem parafii i kościoła, leżącego w centrum miasta, w którym do niedawna znajdował się bazar oraz w Tartakowie, gdzie kościół został odzyskany przez jego poprzednika, ks. Olega Salomona.



Kiedyś było tu piękne i słynne sanktuarium Matki Bożej Tartakowskiej Uzdrowicielki Chorych. Są to piękne tereny, o bogatej historii, zwłaszcza Lwów czy Stanisławów, Tarnopol, Kamieniec Podolski. Tuż przy granicy z Polską, na wysokości Tomaszowa Mazowieckiego leży miejscowość Sokal, miasto powiatowe liczące dwadzieścia parę tysięcy mieszkańców.



A nieopodal mała wioseczka (kiedyś duża miejscowość na prawie magdeburskim) Tartaków. Znajduje się tu pałac Potockich, niestety ruina.
Piękny jest kościół, zbudowany w roku 1603 jako kościół drewniany, zniszczony i odbudowany jako murowany na planie krzyża równoramiennego. Rozwijał się tu kult Matki Bożej, działy się liczne cuda.

.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sokal




Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sokal

PostWysłany: Pon 22:35, 16 Kwi 2012    Temat postu:

.
Kiedy sanktuarium w Tartakowi zostało odzyskane, było dużo zniszczeń. Mieścił się tu magazyn zboża – pozostały jeszcze niektóre fragmenty kondygnacji magazynowych.

W kościele jest skromnie. Nie ma jeszcze światła, nie ma okien. Dach jest zniszczony.

W ubiegłym roku...
... jaskółka miała gniazdo w zakrystii, wróble latają, ale ludzie się cieszą, że mogą się modlić przed kopią obrazu Matki Bożej Tartakowskiej. Oryginał znajduje się w Łukawce koło Lubaczowa. Niektórzy starsi ludzie mówią, że modlili się przed tym obrazem jako dzieci. Z racji święta Matki Bożej na 8 września do Tartakowa zdążały pielgrzymki.
.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sokal




Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sokal

PostWysłany: Pon 22:35, 16 Kwi 2012    Temat postu:

.

Dziś miejscowość jest zapomniana – leży na „nieatrakcyjnej trasie”, bo nie ma tu bazy turystycznej. Ale gościliśmy grupę osób, która nocowała we Lwowie, a jednego dnia odwiedziła Żółkiew, Tartaków, Sokal i Krystianopol. W kościele w Tartakowie była Msza św. i Droga Krzyżowa, bo był to czas Wielkiego Postu.


Ludzie nasi byli uradowani, opowiadali o swoich dylematach, życiu, o tym jak walczyli od 1991 r. o świątynię, a odzyskali ją dopiero w 2003 r.





Pierwszy proboszcz, wspomniany ks. Oleg, zawiózł kopię obrazu do Watykanu i dzięki ks. Mieczysławowi Mokrzyckiemu, sekretarzowi Jana Pawła II, obraz został poświęcony i koronowany 8 stycznia 2004 r. w obecności ks. kard. Jaworskiego.


W Tartakowie odbyła się uroczysta intronizacja obrazu. Obecnie jest to sanktuarium przede wszystkim z nazwy i tu prośba o modlitwę, żeby wszystkie zrujnowane kościoły na tych terenach wracały do wspólnot. W Tartakowie już się coś dzieje.

.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sokal




Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sokal

PostWysłany: Pon 22:37, 16 Kwi 2012    Temat postu:

.
Ks. Andrzej Mihułka Przyszedł tu w 2009 r. Pomagał ludziom porządkować świątynię. Przenosił deski, potem zostały przywiezione ławki, stacje Drogi Krzyżowej.

Ludziom tłumaczy, że nie jest ważna świątynia zewnętrzna tylko świątynia duchowa. Przede wszystkim chodzi o to, by nauczyć ich modlitwy i umiejętności łączenia jej z pracą codzienną – „módl się i pracuj”. I to starają się robić. Przychodzą – może nie są wielkie tłumy, ale przychodzą ze swoimi dziećmi, wnukami.




Przyjeżdżają również parafianie z Sokala, gdzie ciągle staramy się o odzyskanie choć jednej świątyni. Problem z tym jest dość duży, bo jedna to klasztor pobernardyński, który dziś jest więzieniem, a w drugiej do niedawna był bazar, na którym sprzedawali zwierzęta, kury, gęsi, jajka, mleko, sery…





Jeszcze zastał napis, że rynek w Sokalu jest czynny w niedzielę od 5.00. Była tu też ubojnia zwierząt – prawdopodobnie na głównym ołtarzu rąbano mięso.

.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sokal




Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sokal

PostWysłany: Pon 22:38, 16 Kwi 2012    Temat postu:

.

Kościół w Sokalu został zbudowany tuż przed wojną, a starania o jego odzyskanie rozpoczęto już w 1990 r.

Obraz Sokalski, oryginał, znajduje się dziś w Hrubieszowie. Mam nadzieję, że ludzie, którzy przeczytają ten tekst z Bożą pomocą i modlitwą przyczynią się do odzyskania kościoła w Sokalu. Wspólnie z dobroczyńcami zebraliśmy wszystkie dokumenty, z którymi chodzę do urzędu i motywuję, że parafia jest już utworzona i zarejestrowana od 1990 r., że jest na to dokument. Urzędnicy twierdzą, że nie ma ludzi, że nie ma nawet mowy o świątyni, że tam nie było kościoła.

Piękne świadectwo dał p. Władysław Pitak, rodowity Sokalanin, obecnie mieszkający w Koszalinie, który został ochrzczony w tej świątyni i ma stosowne dokumenty, wydane przez ks. Szukalskiego, ostatniego proboszcza.
Mówiąc o parafii Sokal, mam nadzieją, że ci wszyscy ludzie będą naprawdę Pana Boga chwalić, bo zależy mi na tym, żeby ludzi nauczyć jedności, pokoju – jak było przed wojną.

Wiele starszych osób opowiada o tych przeżyciach, o Bożym Narodzeniu, które my świętujemy 25 grudnia, a w obrządku prawosławnym – 6 stycznia. Wspominają pielgrzymki do Tartakowa czy Sokala. W wielu szkołach, jeśli była katecheza, przychodził ksiądz obrządku wschodniego grekokatolik, ksiądz katolicki i rabin.
.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.pitak.fora.pl Strona Główna -> Turystyka i wypoczynek Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin