www.pitak.fora.pl

hagart

maksymy dobrego mówcy
1. Ilość: niech twój wkład w rozmowę zawiera tyle ile trzeba informacji - nie więcej i nie mniej. Na pytanie "Która godzina?" odpowiedź jedna musi być - "5.15". To zasada taka jak przy pracy stolarza - jak masz podać trzy gwoździe, to mają być 3 a nie 4 albo 2
2. Jakość. Nie mów tego, do stwierdzenia czego nie masz dostatecznych podstaw. nie mów, jeśli nie jesteś przekonany...

Amicus · Gość

Jak przemawiać ?
Zachowaj dystans do słuchacza
"Dobry wieczór" bardziej pobudza, bo związane z porą.
"Witamy państwa" - zbyt oficjalne
"witam państwa serdecznie" - oznacza, że gramy w grę konwenansów....

biedny · Gość

1. Jeżeli zostałem zaproszony do programu telewizyjnego, muszę przestrzegać kilku zasad.
2. Ubieram się wygodnie, tak aby nie czuć się skrępowanym swoim ubiorem. Nigdy nie zakładam nowo zakupionych ubrań.
3. Unikam ubrań w prążki, kratki i paski, gdyż telewidzowie będą mieli wrażenie, że moje ubranie mieni się wieloma kolorami - "blikuje". To drażni telewidzów i odciąga ich uwagę.

Sylwia Zarzycka · Gość

.

Światowy dzień Głosu: Głos nie kłamie [wywiad]

Sylwia Zarzycka

16 kwietnia 2014 Aktualizacja: 15 kwietnia 2014 22:05

O tym, że na co dzień go nie zauważamy, a gdy go zabraknie jest bardzo źle rozmawiamy z Władysławem Pitakiem, wieloletnim koszalińskim logopedą, pedagogiem kultury, aktorem i chórzystą .

- Czym jest głos?

- Głos jest jednym z elementów komunikacji międzyludzkiej. Ale co ciekawe, zgodnie z badaniami, w trakcie komunikacji zwracamy na niego uwagę tylko w siedmiu procentach. Najważniejsza jest tzw. komunikacja pozawerbalna, na którą zwracamy uwagę aż w 55 procentach.

- Gdy ktoś traci głos, jest to dla niego tragedia porównywalna z utratą wzroku czy słuchu?

- Tak, gdy tracimy głos, wtedy dopiero okazuje się jak bardzo on jest dla nas ważny. Utrata głosu wiąże się bowiem z niemożnością komunikacji. Często jest tragedią.

- Z jakich powodów tracimy głos?

- Często dotyczy to ludzi po udarach mózgu, operacjach krtani, ale także osób, które przeszły traumę.

- Jest możliwość wówczas przywrócenia funkcji mowy?

- Oczywiście, choć nie we wszystkich przypadkach. Ja w swojej pracy, jako, że jestem aktorem i śpiewam w chórze, stosuję m. in. muzykodramę. Osobami, które mają problemy z głosem i mową w wyniku zaburzeń i chorób neurologicznych zajmują się neurologopedzi. W przypadku utraty głosu z powodu traumy, według mnie, najlepsze skutki przynosi terapia behawioralna.W przypadku np. jąkania stosuję terapię paradoksalną. Na przykład pacjent "sztucznie" się jąka. On przekonuje się, że jest w stanie nad tym zapanować. Dobrym rozwiązaniem jest także nagrywanie pacjentów. Mają oni wówczas możliwość zobaczenia siebie z boku, tego jak mówią, jakie wykonują przy tym gesty, jak wygląda ich mimika.

- Czym różni się praca z dziećmi od pracy z dorosłymi?

- Z dziećmi trzeba pracować tak jak z dorosłymi, tylko lepiej. Jednak różnice w pracy, szczególnie w przypadku małych dzieci, oczywiście są. Jeśli małe dziecko ma problemy z porozumiewaniem się, pierwszą osobą, którą trzeba poddać terapii jest jego matka. Uważam bowiem, że w przypadku, gdy zaburzenie nie jest spowodowane chorobą, wtedy u jego podstaw leżą relacje w rodzinie dziecka.

- Głos określa nasz charakter?

- Oczywiście. Zdarzają się sytuacje, gdy w danej osobie coś mi nie gra, wiem, że coś jest w niej sztucznego. Wtedy decyduje głos. Bo głos i oczy nigdy nie kłamią.

Czytaj więcej: [link widoczny dla zalogowanych]

~ [link widoczny dla zalogowanych] ~

Napisano 19 kwiecień 2014 - 19:51:15

W wydaniu papierowym Głosu Koszalińskiego z dnia 16.04.br wywiad opatrzono tytułem: "Głos nigdy nie kłamie" i pod tytułem: "ROZMOWA (na czerwono) Dziś mamy Światowy Dzień Głosu" (na czarno).

.

Z internetu · Gość

Napisano 17 kwiecień 2014 - 10:36:35

Brawo! Mało słów - dużo treści.

@

~Beata~

Goście

Napisano 17 kwiecień 2014 - 15:58:06

Moja siostra wyszła za mąż i długo nie miała dzieci. W rodzinie patrzyliśmy na nią krzywo, a niektóryz nawet jej dokuczali. Któregoś dnia mąż jej zrobił awanturę i się pokłucilii ona zaniemówiła i tak było kilka miesięcy. Lekarze nie pomogli aż poszła do logopedy i potem chodziła z męzem do niego i po kilku tygodniach odezwała się a potem zaszła w ciążę i mają dwoje dzieci. To tak było i to jest prawda.

@

~facio~

Goście

Napisano 18 kwiecień 2014 - 11:30:11

Male dziecko najbardziej jest przywiazane do matki i niech feministki nie wymyslaja , ze facet zastapi kobiete i odwrotnie.

@

~Agnieszka~

Goście

Napisano 19 kwiecień 2014 - 17:06:58

Każda matka chce usłyszeć pierwszy krzyk swojego nowonarodzonego dziecka. Głos jest dla niej zwiastunem udanego porodu i zdrowia. Następne miesiące to oczekiwanie na pierwsze słowo : mama , tata, baba. Kiedy moje dziecko długo nie mówiło martwiłam się i poszłam do lekarza ,a ten skierował mnie do logopedy, który mnie uspokoił i powiedział co mam robić. Pozdrawiam Pana Pitaka, bo to dobry i znany ze swej fachowości i dobroci logopeda .

@